5 rzeczy, których League of Legends i DOTA 2 mogą się uczyć od Overwatch!
Overwatch ma kilka elementów, których na próżno szukać w innych produkcjach. O co dokładnie chodzi?Tak, redaktor został pouczony, by wystrzegać się tekstów, takich jak ten. Spokojnie, czytamy co piszecie :)
1. Bardzo dokładne ustawienia
Overwatch ma kilka dużych zalet. Jedną z nich jest możliwość ustawienia dosłownie wszystkich aspektów gry pod danego bohatera. Inny celownik, jego kolor, inna czułość. Mało produkcji pozwala na tak szerokie pole manewru.
2. Podpowiedzi odnośnie drużyny
Overwatch jest dość przyjaznym tytułem dla nowych graczy. Na początku każdego meczu na ekranie mamy wyraźną podpowiedź odnośnie tego, jakiego jakiegoś bohatera brakuje w naszej kompozycji. Działa to także w drugą stronę - pewnej klasy jest za dużo? Pokaże się czerwona informacja.
3. Skiny można kupować bez wydawania realnej kasy
Jedyne co można kupić w OW za realną kasę to skrzynki, dopiero z nich mogą nam wypaść ciekawe skórki. Nie ma możliwości kupowania konkretnych skinów za pieniądze. Z resztą, nie ma takiej potrzeby. Drop jest na tyle częsty (przynajmniej przy pierwszych 100 poziomach), że nie ma nawet po co wydawać prawdziwej kasy.
4. Można wszystko sprawdzić
Każdą kwestię, skórkę, cokolwiek, możemy najpierw sprawdzić na swoim bohaterze i zobaczyć jak wygląda. Nie trzeba chodzić po jutubach, czy stronach internetowych, by zobaczyć jak dany przedmiot się prezentuje.
5. Niepowtarzalny klimat
Obecnie mamy 24 bohaterów. Każdy z nich ma oddzielną historię, która jest ujawniana z biegiem gry. Za całym Overwatch stoi bardzo skomplikowana i bogata w ciekawe smaczki fabuła.








