Blizzard powinien więcej informować o swoich planach?
Nowa mapa, potem warsztat i powtórki - to udowodniło, że w Blizzardzie dzieje się bardzo dużo.
Blizzard w kwestii Overwatch zawsze był trochę tajemniczy. Wielokrotnie słyszeliśmy, że developerzy nad czymś pracują. Zazwyczaj za tym zdaniem pojawiało się "ściśle tajne". Pytanie tylko, czy taka postawa w obecnej sytuacji wychodzi twórcom na dobre?
Pora na jakąś Roadmapę w Overwatch?
W dzisiejszych czasach wielu developerów nakreśla mniej więcej plan tego, co chcą zrobić i wprowadzić w kolejnych miesiącach. Widzimy to w przypadku Riot Games odpowiedzialnego za League of Legends, czy Respawn Entertainment - twórców Apex Legends. W Blizardzie sprawa ma się inaczej. Większość wypowiedzi ogranicza się właśnie do czegoś w stylu:Pytanie, czy nie zdrowszym rozwiązaniem dla gry, społeczności i developerów byłoby ujawnienie nad czym pracuje zespół? Czy nie czekalibyśmy z większymi pokładami cierpliwości? Wyobraźcie sobie rozpisane miesiące, lub nawet same pory roku z określonymi rzeczami, jakie planują twórcy.Pracujemy nad wieloma rzeczami, ale nie możemy powiedzieć nad czym.








