Blizzard ujawnia, jak działają punkty rankingowe i przekonuje do ekip!

Pamiętacie post z rana? Pora go rozwinąć.

Rano pisałam o ujawnianiu szczegółów matchmakingu przez Blizzarda. Teraz trochę to rozwinę. Scott napisał jeszcze o dwóch innych kwestiach - punktach rankingowych, zbieraniu się w ekipy.

Dlaczego tracisz punkty, no dlaczego?

Zacznijmy od najciekawszego. Blizzard mocno podkreśla, że tworzenie ekip nie ma znaczenia dla naszych punktów rankingowych. To ważne i warto przytoczyć całą wypowiedź. Potem będą podpunkty.

Nie ma znaczenia czy grasz duo, czy w pełnym zespole. Jeżeli jesteś graczem z 2800 punktów, zgrupowanym z innymi graczami 2800, to punkty za wygraną lub przegraną są identyczne, jakbyś grał solo z innymi solo.

Spoko. Logiczne, rozumiemy, choć napisane dość chaotycznie. Teraz przejdźmy do tego, za co tracimy punkty i co ma wpływ na ich ilość:

Dostajemy więcej punktów, jeżeli nasza szansa na wygraną jest mniejsza. Oczywiście oblicza to system Blizzarda
Nowe konta mogą dostawać bardzo dużo i tracić tyle samo punktów do momentu, kiedy ich konto zostanie zakwalifikowane na jakiś poziom
Dostaje się więcej punktów, gdy konto spadło z powodu nieaktywności
Gracz platyny i niżej? Jeżeli grasz lepiej lub gorzej podczas meczu, to system przelicza to po swojemu i przyznaje większą, lub mniejszą ilość punktów
Im wyższa ranga, tym mniejsze zmiany punktowe

Przełomowych informacji nie ma. Raczej wszyscy to wiedzą, ale może coś nowego ktoś się dowiedział.

Ludzie zbierajcie się w grupy!

Tak powinien brzmieć wstęp, ale góra już zrobiona. W każdym razie, Scott Mercer przytoczył kilka według Blizzarda najważniejszych argumentów za tym, by tworzyć grupy i korzystać z nowego narzędzia do ekip.

Zgrupowani gracze częściej wykazują pozytywną chęć komunikacji z innymi
Zgrupowani gracze chętniej rozwiązują sporne kwestie odnośnie ról, kompozycji
Im więcej osób, tym łatwiej pozbyć się negatywnych odczuć odnośnie drużyny
Dobra, to będzie oklepane - Można poznać nowe osoby
Więcej punktów doświadczenia

Któryś punkt Was przekonuje? Na koniec wypowiedzi Scott napisał coś, co przytoczę już teraz, bo należałoby to tutaj dopisać:

Bądź miły dla innych, życie jest zbyt krótkie.

Na koniec chyba najważniejsze z tego wszystkiego, choć nie wiem, czy mnie to ostatecznie przekonuje. Pewnie znacie taką sytuację, gdy wchodzicie do gierki, dołączacie do kompletnie randomowych 5 innych osób i trafiacie na drużynę grającą ze sobą od powiedzmy miesiąca. Jest słabo okej. Zazwyczaj to kompletny pogrom. Co na to Blizzard?

Jeżeli dwie drużyny mają podobnego skilla, a ich podejmowanie decyzji jest na takim samym poziomie, jednak jedna z drużyn gra ze sobą dłużej i przez to lepiej się komunikuje, zgrywa etc. to będzie miała wyższą ilość punktów rankingowych. Oznacza to, że te dwie drużyny nie spotkają się przez różny poziom punktów.

Będę troszeczkę uszczypliwa. Śniłam, że takie mecze przeciwko zdecydowanie lepszym i z wyższym poziomem punktów zdarzały mi się w przeszłości dość często. Jak to jest u Was?

Kończąc, Blizz robi co może, by przekonać graczy do nowego "ficzera" jakim są ekipy.