Blizzard zmuszony do tłumaczenia, dlaczego Ashe nie jest czarnoskóra!
Po ujawnieniu Ashe okazało się, że jednym z głównych problemów społeczności i osób kompletnie niezwiązanych z Overwatch jest... Kolor jej skóry.
Na początku temat kompletnie zlekceważyłem. Natomiast po chwili okazało się, że w wielu miejscach w sieci pojawiły się mocne głosy niezadowolenia z faktu, że w Overwatch dalej nie ma czarnoskórej kobiety.
I może to nie byłoby tak głośne, gdyby Blizzard nie pokazał konceptów
Konceptów, na których widzimy Ashe w innym kolorze skóry.
I się zaczęło. Skąd zmiana decyzji, dlaczego Ashe jest biała i w ogóle dlaczego nie ma jeszcze czarnoskórej bohaterki. Było to na tyle uciążliwe, że ostatecznie Blizzard postanowił odpowiedzieć.
W znanym dla siebie stylu Jeff Kaplan podsumował, że Blizzard stara się tworzyć bohaterów, którzy przedstawiają jakąś społeczność i dąży do tego, by każda grupa społeczna miała swojego reprezentanta w grze. Podpowiedział również, że pracują nad wieloma postaciami i nie brakuje im pomysłów na kolejne postacie.
"Obecnie pracujemy na 6 postaciami. Nie sądzę, żeby ludzie byli nimi zawiedzeni."Od razu zaczęły się plotki, których nie dało się uniknąć. Wiele osób stwierdziło, że na pewno jedną z nadchodzących bohaterek będą te, widziane w przeszłości:
Jeff dodał, że Ashe pasowała im do historii, do całego zamysłu bohatera i filmu animowanego i stąd ta zmiana. Testowali różne możliwości i ta wersją, którą mamy w grze okazała się najlepsza.








