"Lubimy nie musieć wyjaśniać całej historii Overwatch" - mocne słowa Blizzarda
Oho, chyba ktoś powiedział to, co wszyscy myślą.W pewnym momencie rozwoju Overwatch wszyscy chyba czuliśmy, że historia zeszła na dalszy plan. Nie chcę niczego sugerować, jednak zbiegło się to mocno z Overwatch League. Wszyscy chyba czekamy na wyjaśnienie niedokończonych wątków, rozwój fabuły i objaśnienie historii bohaterów.
Mamy mnóstwo do opowiedzenia, ale...
Matthew Hawley wyjaśnił, że Blizzard ma całą masę historii do opowiedzenia i na pewno będzie to robił. Jednak trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że Overwatch to przede wszystkim strzelanka 6vs6. Bardziej dobitnie:Naprawdę lubimy nie musieć wyjaśniać całej historii w bardzo kompetytywnej strzelance 6vs6 z mnóstwem akcji. Wydaje mi się, że niektóre wprowadzone elementy historii działają bardzo dobrze, ale nie będziemy w stanie zrobić czegoś takiego, jak Ostatni Bastion i opowiedzieć tę historię w kontekście strzelanki PvP. Gdzie to ma sens, będziemy dalej eksplorować i robić takie rzeczy. "Czyli niby tak, ale nie do końca. Historia będzie, ale nie wiadomo kiedy, nie wiadomo o czym, nie wiadomo jaka.








