"Overwatch League rozbudza chęć do grania, by po wejściu do gry samemu wyjść po 15 minutach"
Opinia jednego ze streamerów, youtuberów, która wzbudziła prawdziwy ogień.
Wiele osób pewnie kojarzy KarQ, który na swoim Twitterze wrzucił dość kontrowersyjny wpis. Sami zobaczcie jego treść: https://twitter.com/karqgames/status/1109954115268997120
I się zaczęło. Wpis szybko zyskał ogromną popularność na Twitterze oraz Reddicie. Okazało się, że bardzo dużo osób chętnie ogląda Overwatch, bardzo skrupulatnie śledzi wiadomości związane z samą grą, ale nie za bardzo chce im się grać. To naprawdę duży problem, który w jakiś sposób należałoby rozwiązać. Ciekawi nas, jak to jest obecnie w Polsce, gdzie Overwatch League nie jest tak bardzo popularne (chociaż oczywiście fanów nie brakuje). Za granicą wygląda to tak, że OWL jest bardzo mocną trampoliną dla gry. Wiele osób śledzi rozgrywki, śledzi swoje drużyny i ich poczynania. U nas nie widać tego BOOOM na samą myśl o lidze. Dla graczy liga jest mocnym bodźcem, wręcz jak pisze Karq przytłaczającym.Ktoś inny ma tę przytłaczającą chęć do gry w Overwatch po obejrzeniu gier OWL, by być rozczarowanym 15 minut później?








