Wiedzieliście, że Blizzard wydał karty z bohaterami Overwatch? Czyli niewykorzystane pomysły!

Tak nas wzięło na wspominki odnośnie pomysłów Blizza z przeszłości.

Robiliśmy wczoraj trochę porządków i znaleźliśmy kilka ciekawych rzeczy sprzed roku, o których mało kto wie i sam trochę żałuję, że kompletnie temat nie został pociągnięty dalej.

Cofamy się o rok, mamy Letnie Igrzyska i prawdziwe skrzynki

Mało osób wie, że rok temu Blizzard wysyłał prawdziwe skrzynki z Letnich Igrzysk. Nie powiem, byliśmy nieźle tym zaskoczeni. Dzisiaj po tym wszystkim został tylko papier, więc skorzystam z jakichś archiwalnych zdjęć. Sama skrzynka nie była jakaś super. W środku znajdował się zielony papier, w który owinięte były naklejki (yey, ekstra), dostawało się też złoty medal z Letnich Igrzysk. Fajne, ale bez jakiegoś większego znaczenia.

Dopiero dalej robiło się bardziej interesująco. W skrzynce znajdowały się trzy karty z wizerunkami bohaterów OW. Na odwrocie mieliśmy wypisane imię i nazwisko, wiek i dyscyplinę.

W tym miejscu myślałem sobie coś w stylu "Ale super, pewnie będzie to rozwijane, będą nowe karty, będzie można się wymieniać. Czad!". Niestety, w tym roku już nic takiego się nie pokazało, same karty stały się dość unikalne i pomysł umarł. Muszę przyznać, że trochę mi przykro z tego powodu. Sięgając pamięcią wstecz przypominam sobie, że tego typu małych pierdół, które naprawdę zasługiwały na ciąg dalszy było znacznie więcej. Z resztą, wyobraźcie sobie tylko możliwość kolekcjonowania i zbierania kart z bohaterami Overwatch. Spoko sprawa i na pewno duża promocja. A tak, to ma je może kilkadziesiąt ludzi na całym świecie. Szkoda.