Wysoki poziom gier oznacza brak przyjemności?
Dzisiaj trafiłem na film, który dość mocno uświadomił mi, że w Overwatch istnieje wyraźny podział. Chociaż może to nieprawda?W moim mózgu zawsze było przeświadczenie, że gry komputerowe mają przynosić głównie przyjemność. Tymczasem część graczy naparza w Overwatch całe dnie i nie ma z tego kompletnie żadnego "funu". Dlaczego tak jest i skąd to się bierze?
Wysoki poziom to zero zabawy
Zabawa to takie beznadziejne słowo, ale niech będzie. Nateson wrzucił dzisiaj film, w którym porusza temat "The Most Unfun Rank" (nie każcie mi tego tłumaczyć). Według niego istnieje bardzo gruba granica pomiędzy dwoma typami graczy. Najlepiej przedstawi to jego super profesjonalny wykres.
Czyli:
- Osoby na niższych rangach
- Osoby powyżej pewnego poziomu








