Złota broń dla Moiry to porażka? Można by to zrobić trochę lepiej...
Obawiałem się tego od samego początku.Jak tylko Blizzard ogłosił Moirę, to od razu zacząłem się zastanawiać, jak będzie wyglądać złota broń do tej bohaterki i powiem Wam, że trochę się zawiodłem, ale w sumie co innego można było wykombinować. Wszyscy znamy już wygląd Moiry, wiemy jak wyglądają jej ataki i w zasadzie nikogo nie powinna zdziwić złota broń do tej bohaterki. Chociaż kurcze, popatrzcie tylko na to:
W przybliżeniu jeszcze jakoś to wygląda, ale jak oddalimy wygląd:
Złote elementy giną pod płaszczem i tak jest przy każdej jednej skórce.
I nie chodzi o to, żeby każdy wiedział
Złotego uzbrojenia nie kupuje się dlatego, żeby wszyscy naokoło ją podziwiali i myśleli "oo, ten to musi umieć grać". To naprawdę nie musi się świecić w całym kosmosie, ale jak już wydajemy ciężko zarobione punkty, to jednak chcielibyśmy, żeby efekt był dobrze widoczny. Wiele osób na to narzeka i trudno się dziwić. Natomiast sam Blizzard zaznacza, że nie jest to na pokaz. Zwłaszcza, że z pierwszej osoby nie jest źle! Faktycznie, w "wyjściowej" pozycji złoty kolor gdzieś się gubi, ale podczas wykonywania ataków i leczenia jest całkiem dobrze widoczny. Tylko, że jak nie powiecie kumplowi, że kupiliście złotą broń do Moiry, to raczej nie zauważy.Bez wykonywania ataków.
Podczas leczenia








