Został zbanowany za granie Torbjornem!
Tak, znowu to i znowu okazuje się, że system reportowania wcale nie jest taki super najlepszy.Z każdą większą aktualizacją, lub nawet wypowiedzią odnośnie przyszłości Overwatch pojawia się temat toksyczności i tego, co Blizzard robi, by jej zapobiegać. Ciągle wałkowane to samo. Tymczasem dostajemy taką informację i zaczynam się zastanawiać, czy na pewno jest już tak super?
Ban za wybieranie jednego bohatera
Tak, wiem. Brzmi bardzo sensacyjnie i aferowo, ale po części takie jest. Jestem w miarę normalny i potrafię zrozumieć, że na pewnym etapie niebieskie ludki z Blizzarda nie są w stanie ogarniać wszystkich reportów i musi interweniować maszyna lub gotowy system. Obecnie wygląda to tak, że duża ilość otrzymanych reportów oznacza, że konto zostanie zawieszone lub wyciszone. W zdecydowanej większości jest to dobre rozwiązanie, ale są takie przypadki, jak właśnie ten opisywany teraz.
Mainujesz coś i wyłapujesz bana
Gość mainuje Torbjorna, doszedł do TOP 500 i dobrze się bawi. Włącza wyszukiwanie meczu i bang, wyskakuje informacja o zbanowanym koncie. I teraz mamy zgrzyt. To akurat był streamer, który niezbyt się przejął, ban to ban i dobra. Tym bardziej, że było to zawieszenie na jeden dzień. Ale wyobraźmy sobie zwykłego gracza, który uwielbia Torbjorna, gra nim większość czasu i wyłapuje bana. W takiej sytuacji mamy dwie dwa założenia:- Gość mainujący Torbjorna widzi, że granie nim nie jest dobre z punktu widzenia Blizzarda i ogólnie lepiej nie grać swoją ulubioną postacią,
- Osoba zgłaszająca widzi, że można reportować za granie jednym bohaterem i to działa.








