Activision psuje Blizzarda? Coraz gorsza atmosfera w studiu!

O wpływie Activision na Blizzarda słyszymy już od jakiegoś czasu. Teraz robi się naprawdę słabo.

Wszystko zaczęło się oczywiście od mobilnego Diablo, kolejne osoby związane ze studiem Blizzarda informowały media, że atmosfera jest naprawdę kiepska. Wszyscy połączyli to z obecną sytuacją Call of Duty, gdzie Activision poczyniło naprawdę dziwaczne ruchy, jak udostępnianie drugi raz ekskluzywnych skórek dla broni za specjalne kredyty (początkowo było mówione, że da się je zdobyć tylko poprzez składanie pre-ordera). Teraz do tego wszystkiego dochodzi Overwatch i maksymalizacja zysków.

Akcje spadają, a nowa dyrektor naciska

Akcje Blizzarda wyraźnie spadają. Nie ma może tragedii, ale jest to na tyle nieciekawa sytuacja, że dyrektor finansowa zarządziła specjalne spotkanie, na którym poinformowano, że firma musi zacząć szukać oszczędności. O całym tym zamieszaniu informowało Kotaku, którego źródła raczej nie zawodzą. Sami pracownicy mieli donosić, że atmosfera w studiu jest kiepska. Nie jest to poziom zadowolenia, z jakim pracowano chociażby przy ogłaszaniu Overwatch. Co ciekawe, to właśnie Overwatch jest w tym wszystkim kluczowe. Sukces OW miał być podstawą do zwoływania spotkania. Destiny 2 i średnie przyjęcie Diablo Immortal według źródeł nijak miały się do wielkiego sukcesu Overwatch, który obecnie jest brany za przykład. Dla nas to tylko dobrze, pytanie tylko, czy Activision nie zacznie w pewnym momencie cisnąć developerów OW do zwiększania zysków.