Balans bazujący na serwerze testowym? To jest nie do zrobienia!
Okazuje się, że serwer testowy (PST) kompletnie niczego nie wnosi w kwestii balansu nowych bohaterów.
Serwer testowy miał swoje założenia i misje do spełnienia. Kolejny raz przekonujemy się, że po prostu nie działa. Gracze na ten moment faktycznie mogą przetestować zmiany i nowości typu bohater, czy nowa mapa, ale Blizzard kompletnie nic z tego nie wynosi.
Na co liczył Blizzard?
Wypuszczając nową postać na PST, studio liczy na zbieranie jak największej ilości danych odnośnie:- Balansu nowej postaci
- Ewentualnych zmian w bohaterze, lub w innych postaciach w odniesieniu do nowego bohatera
- Wykrywaniu błędów
Okazuje się, że tak finalnie Blizzard wyciąga informacje tylko ze scrimów - potyczek organizowanych przez bardziej profesjonalnych graczy. Pomocne są też opinie na forach. Natomiast z samej, zwykłej rozgrywki niezbyt wiele można wyciągnąć.Większość graczy loguje się na PST, by spróbować nowego bohatera. I nie chodzi o ilość graczy, a o ich myślenie. Przykładowo, main tanków nie myśli o tym, że drużyna potrzebuje tanka. Zamiast tego wybiera od razu Baptiste. Jeżeli mu się to nie uda, to sięga po takiego Hanzo, bo nigdy nim nie grał, nie umie, a fajnie byłoby sprawdzić.
To dlatego tak trudno zbalansować Overwatch
Blizzard przy podejmowaniu kluczowych decyzji kieruje się mnóstwem danych.- Gracze po platformach (oczywiście PST nie ma na konsolach)
- Gracze po regionach
- Gracze po umiejętnościach
- Gracze po trybach








