Blizzard będzie działał przeciwko używaniu myszki i klawiatury na konsolach! "To dla nas priorytet"

Nie możemy, ale jednak.

Sprawa używania myszek i klawiatur na konsolach już raz była poruszana przez niebieskich. Wówczas skończyło się na tym, że studio przyjrzy się sprawie, ale niczego nie obiecuje, gdyż działanie przeciwko takim zachowaniu jest bardzo trudne. Ciężko to po prostu wykryć.

Obecnie nie możemy nic zrobić, ale działamy

Jeff Kaplan zabrał dzisiaj głos w tej sprawie.

Obecnie nie możemy nic zrobić z graczami, używającymi myszek i klawiatur na konsolach. Jednak, poczyniliśmy kroki w stronę rozwiązania tego problemu i mamy nadzieję, że znajdziemy odpowiednie narzędzia, by z tym skończyć. To priorytetowa sprawa i będziemy podejmować walkę z tym zjawiskiem technologią i polityką.

Przekładając to na ludzki język. Blizzard wziął się za tę sprawę na poważnie i jest w trakcie prac. Jest to dość ważna dla nich sprawa, więc pierwszych efektów możemy się spodziewać już niedługo.

"Nie reportujcie tego"

Co ciekawe, Jeff poprosił o niezgłaszanie osób, używających połączenia mychy i klawy na sprzętach Sony i Microsoftu. To dość dziwne, ale w sumie zrozumiałe. Skoro nie ma opcji zweryfikowania tego, to ciężko jest kogoś ukarać tylko za to.

Problem myszek i klawiatur jest całkiem spory

Problem używania myszek i klawiatur jest duży nie tylko w Overwatch. To powszechne zjawisko, od którego część wydawców się odcina i udaje, że nic się nie dzieje. Blizzard zdecydowanie zaznacza swoje stanowisko i zamierza walczyć z nieuczciwymi graczami.