Blizzard naprawdę dał radę z tymi nowymi przedmiotami!
Jesteśmy bardzo miło zaskoczeni!Kiedyś, dawno temu pisałem o tym, że Overwatch potrzebuje zastrzyku nowych przedmiotów do zwykłych skrzynek. Potem, gdy w końcu otrzymaliśmy informacje o 8 skórkach, które miały zostać dodane, to trochę zwątpiłem. Wiecie, 8 skinów to nie jest jakoś super dużo.
A jednak ponad 100 przedmiotów
Później okazało się, że to będzie jednak lekko ponad 100 nowych itemów. Trochę narzekaliśmy (a raczej bardzo) na tempo wydawania tego wszystkiego. Pewnie pamiętacie, że nowe przedmioty miały trafić do skrzynek na początku stycznia. Tak się jednak nie stało. Można było się trochę wkurzać, ale widząc to, co ostatnio się wydarzyło... Nikt chyba nie ma prawa być zawiedzionym.Genialne skiny, prezentacje zagrania i ogłaszanie tego wszystkiego
Wszystko w sumie się udało. Blizzard pokazał bardzo dobre skórki. Tak, wiem, że nie wszyscy są z nich zadowoleni, ale zdecydowana większość (jakieś 90%) zadeklarowało, że naprawdę są super. Prezentacje zagrania zamiotły. Sam sposób ogłaszania tego, czyli najpierw spreje, potem lekkie dochodzenie i codzienne wyczekiwanie to był fantastyczny czas. Kurczę, aż miło się siadało do kompa wiedząc, że wieczorkiem zobaczymy coś nowego. Wszyscy spodziewaliśmy się ogłoszenia 4 nowych skórek. Tymczasem wyszło ich znacznie więcej. Nie mogło być lepiej, po prostu nie mogło.I wiem, że to trochę zbyt przesadzone. Tzn. wiecie, jestem redaktorem overwatch peel i pewnie moje zdanie jest super wypaczone, ale naprawdę nie ma do czego się przyczepić. Ostatnie tygodnie to była niezła męczarnia, praktycznie nic się nie działo, a największym zainteresowaniem cieszyła się teoria o ARESie. Dzisiaj z dużym optymizmem spoglądam w przyszłość. Nowe przedmioty, nowy event, nowy bohater. To wszystko już naprawdę blisko!
