Myszka i klawiatura problemem w konsolowym Overwatch, ale bez przesady...

Temat przez nas omijany przez kilka dni, w sumie bez większego powodu. Jakoś nie wydało mi się to zbytnio interesujące, za to dowiedziałem się ciekawych rzeczy od postronnych serwisów o grach.

Bój odnośnie używania myszek i klawiatur na konsolach toczy się praktycznie od kilku lat. Nic w tej kwestii się nie zmienia, oprócz tego, że Sony oficjalnie wspiera jeden z zestawów do właśnie takiego grania o nazwie TAC Pro. Mimo tego, nagle wybuchł jakiś szał w związku z jedną wypowiedzią Jeffa Kaplana na forum. Dowiedziałem się, że większość graczy na konsolach gra przy użyciu myszki, że Jeff rozważa banowanie takich osobników, że to początek wojny Blizzarda z TAC Pro itd. Tymczasem wiecie, co Jeff tak naprawdę napisał?

Rzeczywistość

Że Blizzard skontaktował się zarówno z Microsoftem, jak i Sony i wyraził zaniepokojenie obecną sytuacją. Ponoć Niebiescy już od dłuższego czasu próbują coś zdziałać w tej kwestii, ale jak widać niezbyt wychodzi. Blizzard chciałby, aby producenci jednogłośnie się określili i albo udostępnili takie narzędzia, jak TAC Pro wszystkim, albo ich zwyczajnie zakazali. Blizzard prosi też fanów, by ci, może gdzieś na mediach społecznościowych, zwrócili uwagę twórcom konsol na ten problem. Tyle, tylko tyle. Żadnego wspomnienia o banach, żadnych informacji o skali problemu, żadnych zwiastunów wojny. Nie zrozumcie mnie źle. Sam uważam, że granie przy użyciu myszki i klawiatury na konsolach jest zwyczajnie nie fair. O ile w singleplayer nie mam nic przeciwko, to w multiku różnica pad/myszka jest ogromna. Natomiast nie widzę sensu w wywoływaniu takich sztucznych sensacji.