Nowa odsłona Overwatch.pl!

Overwatch się zmienia, a my razem z nim! Koniec z tym zastojem, dziś mamy coś nowego!

Skąd te zmiany wyglądu?

Już jakiś czas temu zdaliśmy sobie sprawę, że Overwatch bardzo się zmienia. Blizzard idzie w kierunku trzymania wszystkiego w tajemnicy, by potem wszystko ogłosić jednego dnia. Pewnie pamiętacie nasz standard 5+ newsów dziennie. Dzisiaj nawet, gdy mamy czas i możliwości to często okazuje się, że nie ma o czym pisać. To powodowało wychodzenie tzw. zapychaczy, które ani nam, ani Wam nie pasowały i trudno się dziwić. Prawdą jest też to, że wpadliśmy w pewien zastój. Zawsze dążyliśmy do tego, by wprowadzać nowości, kombinować ze stronami, bawić się ich konwencją i testować. Overwatch w pewnym momencie stał się pewniakiem, który miesiąc w miesiąc robił dokładnie takie same statystyki. Wiele osób byłoby zapewne w niebiosach, że strona zapewnia taki ruch. My mamy inaczej. Jeżeli coś nie rośnie, a stoi w miejscu to dla nas jasny sygnał, że coś jest nie tak. Od miesięcy mieliśmy to samo: Zrób tak, napisz to, daj to wtedy i będziesz miał to. Nuda. Trudno powiedzieć, czy została ograniczona pula osób w tej tematyce, czy chodzi stricte o nas. Czas się przekonać!

Dobra, ale poprzednio było lepiej!

To zupełnie normalna reakcja. Testowaliśmy ten układ na innych stronach i po miesiącu przyjął się na tyle, że nie wyobrażamy sobie powrotu do poprzedniego. Głównie dlatego, że do tej pory Overwatch.pl stało newsami, których tak naprawdę mamy coraz mniej. Przyzwyczailiśmy Was do nowej zawartości o różnych porach dnia. Przez ostatnie tygodnie i miesiące widziałam, ile osób siedzi bezczynnie na stronie głównej i czeka, aż coś się pojawi. Co z tego, że wchodzicie w takiej samej liczbie osób, jak zamiast sobie coś pooglądać, poczytać, czy pośmiać się, to wszyscy patrzą na stare newsy ze strony głównej. Teraz takich sytuacji nie będzie. Mamy zupełnie nowe możliwości, których oczywiście jeszcze nie ujawniamy. Póki co startujemy w taki sposób, by zapewnić stabilność i pozbyć się wszelkich niedoskonałości. Pierwszy dzień to testy, testy i jeszcze raz testy.

Co dalej?

Nie chcemy już ograniczać się tylko do samych newsów, ale organizować różne akcje wokół Overwatch, które zaangażują Was na tyle, byście z chęcią tutaj wchodzili. Newsy dalej będą stanowiły podstawę, ale nie będą już jedynym atutem.

Rekrutacja

Jeżeli znacie się na Overwatch, to znajdzie się dla Was miejsce w naszych szeregach. Oczywiście fucha płatna! Na dniach ujawnimy szczegóły i damy znać, na jakie stanowiska będziemy prowadzić nabór. Nie będziemy się ograniczać tylko do redaktorów i praktycznie każdy, kto jest zainteresowany Overwatch będzie mógł u nas znaleźć swój kąt. Co więcej, dołączenie do nas przy Overwatch oznacza branie udziału w wielu, wielu, wielu innych projektach i pracy przy innych grach. Także nigdy nie ma nudy! Zaznaczamy też, że nie szukamy 20 osób. Chcemy znaleźć kilka, które wejdą w nasz świat i zostaną z nim na dłużej!

Zaostrzenie komentarzy

Nie chcemy być wylęgarnią trolli. Naprawdę długo myśleliśmy, co z tym fantem zrobić. Widzicie, to nie tak, że my mamy powiedzmy 200-500 komentów dziennie na Overwatch.pl i nie jesteśmy w stanie tego przerobić, poczytać i sprawdzić. Łącznie mamy kilka tysięcy komentarzy dziennie, z czego Disqus niektóre przepuszcza mimo nałożonych filtrów. Weszliśmy na wyższą wersję i zatrudnimy po prostu moderatorów do przeglądania tego wszystkiego.

Korektorzy mile widziani

Błędy. Czy trzeba pisać więcej? Będziemy szukać osób, które dopasują się do naszego trybu dnia i nocy i będą w stanie na bieżąco poprawiać pomyłki redaktorów. Chcemy rozszerzyć też tę funkcję o chociażby sprawdzanie poprawności merytorycznej, więc zapewne rozbijemy to na dwie posadki.

Na koniec dziękujemy

Dzięki z całego serduszka, że zaczekaliście i jesteście tutaj z nami. Dzisiaj kończymy pewien etap, by zacząć nowy. Wiemy, gdzie popełniliśmy błędy i w którym miejscu odpuściliśmy. Wiemy też, że z miesiąca na miesiąc mamy więcej doświadczenia, a jednocześnie ogłady. Możecie się spodziewać ogromnego powiewu świeżości i naszych pomysłów, które w końcu będą mogły być zrealizowane.