Nowy content ma pojawiać się co miesiąc! Nowy bohater na horyzoncie! Rocznica Overwatch
Chciałbym napisać, że wczoraj pojawiły się niesamowite wiadomości. Chciałbym.Wczoraj odbyła się rocznica Overwatch. Wielkie wydarzenie, w które zaangażowanych było kilkaset osób. Bardzo chciałbym, żeby ten dzień zapadł mi na długo w pamięć. W końcu nie codziennie Overwatch ma urodziny.
Zacznę od dobrych informacji - nowe rzeczy co miesiąc!
Genialną informacją jest to, że Blizzard ani myśli zwalniać. Okej, być może bohaterowie będą wychodzić trochę rzadziej (dowiecie się o tym pewnie później), może zamiast nowych eventów pojawią się powroty, ale Jeff Kaplan zapewnił nas podczas streama, że nowa zawartość będzie dodawana w każdym miesiącu! Spodziewać się możemy wszystkiego. Na pewno nowego bohatera, który "jest już na horyzoncie", czyli za kilka tygodni powinien pojawić się w grze. Celujemy też w mapy, Jeff powiedział, że w przygotowaniu są trzy lokacje dla szybkich gierek i rankedów. Oprócz tego emotki, pozy, skórki.
Rocznicowy stream i...
O godzinie 20:00 miał rozpocząć się wielki stream, w którym pojawi się masa fajnych rzeczy. Naprawdę chciałbym napisać, że było fantastycznie, wszystko się udało i doczekaliśmy się prawdziwej petardy. No, ale ten tego...To tylko wierzchołek góry lodowej, część atrakcji, jakie mamy dla Was w ramach wydarzenia rocznicowego - Jeff Kaplan przed streamem.Sama atmosfera była super, niektóre wypowiedzi też ciekawe, zabrakło jednak dopieszczenia technicznego i wydaje mi się, że pomysłu na zakończenie tego dnia. Chyba z pięć razy mieliśmy puszczone stare filmy animowane, kilkanaście razy ucięte wypowiedzi przez nagłą zmianę sceny, często pojawiała się muzyka kompletnie z pupy, która zagłuszała wszystko i wszystkich. Czadowy był turniej 1v1, gdzie rzeczywiście pojawiły się emocje i heheszki na czacie. Na koniec pożegnano się z widzami i puszczono jeszcze raz wszystkie stare filmy. Koniec, tak po prostu. I nie można mieć żalu do Blizzarda, że nie pokazał kompletnie nic nowego, przecież nic nie zapowiadał, ale wiecie... Rocznica, kilkaset zaangażowanych osób, najwięksi twórcy, oczekiwaliśmy czegoś więcej.








