Nowy Lucio BROKEN? Blizzard przesadził ze zmianami?
Minęły dwa dni od momentu, kiedy Blizzard wprowadził ogromną aktualizację na serwery testowe, tym samym kompletnie zmieniając Lucio. Co możemy napisać o tym bohaterze po dwóch dniach?Po tych kilkudziesięciu godzinach po aktualizacji, na temat Lucio wypowiedziało się naprawdę mnóstwo osób i większość jest zgodna. Nie można tego nazwać zmianami, a bardziej reworkiem. Faktycznie, Blizzard pomieszał trochę w poszczególnych wartościach, ale zmieniły one zupełnie sposób, w jaki ten bohater będzie postrzegany. Do tej pory zazwyczaj było tak, że drużyna po prostu chciała mieć Lucio. Wiecie, prędkość poruszania się zmienia całkowicie obraz gry, dodatkowe leczenie także nie zaszkodzi. Obecnie jest to bardziej "DAJCIE MI TEGO LUCIO". Jasne, że oceniam tylko po tym, co widzę na PST, ale jeżeli Blizzard chciał obniżyć % meczów, w których znajduje się nasz bohater to mogę śmiało napisać - Nie pykło.
Jeszcze szybciej
Najbardziej dotkliwą zmianą dla przeciwników jest oczywiście prędkość poruszania się zwiększona o 30% + to bonusowe przyspieszenie po zeskoku. Powoduje to, że mamy coś w rodzaju mini-gry w samym Overwatch. Spróbujcie czymkolwiek zabić dobrego Lucio. Jest to tak trudne, że praktycznie niemożliwe. Szczególnie bolesna sprawa przy przejmowaniu ładunku. https://www.youtube.com/watch?v=zTiZtzTaQscStyl gry
Nie będę się rozwodził nad poszczególnymi rangami. Uśredniając, do tej pory gra Lucio wyglądała mniej więcej tak:Wezmę Lucio, coś tam poleczę, może raz czy dwa przejadę się po ścianie. Jak sobie przypomnę to zmienię na boost prędkości.Może to trochę hardkorowy przypadek, ale właśnie tak zazwyczaj grają ludzie na poziomie złoto - diament. Z TYM KONIEC. Jeżeli graliście w ten sposób, to możecie o tym zapomnieć. Nowy Lucjan przez zmianę zasięgu promienia działania muzyki wymaga stałego, dynamicznego poruszania się po mapie. Teraz trzeba podjeżdżać do sojuszników i rzeczywiście zwracać uwagę na pole walki. Blizzard niejako wymusza nauczenie się jeżdżenia po ścianach.
