Oto dlaczego wszyscy tak bardzo czekają na nową Insurekcję!

Nowa historia tuż za rogiem, skąd to wiadomo?

Nowa Insurekcja jest coraz bliżej. Wiele osób niesamowicie się nią jara, ale dlaczego tak jest?

Zatrudnimy osobę od historii

Przypomnijmy, że Blizzard jakiś czas temu szukał osób do pisania historii. W ofertach pracy mieliśmy bardzo wyraźnie zaznaczone, że studio zatrudni ludzi od tworzenia uniwersum i wszystkiego, co z nim związane. Sam zestaw wymaganych umiejętności i wiedzy jasno wskazywał na Overwatch. Stąd możemy przypuszczać, że nowa Insurekcja może zacząć lawinę dodatkowej historii. Obecnie trochę narzekamy na brak rozwoju fabuły i wiele osób ma nadzieję, że to właśnie ten event będzie przełomowym.

Ogromna aktualizacja na serwerach testowych

Na serwery testowe wprowadzona została ogromna aktualizacja. Około 14GB, to jeden z największych patchów w historii, a przecież nie zawierał niewiadomo czego. Update przyniósł:

Zmiany bohaterów,
Dodanie kilku kwestii,
Zmianę kilku efektów wizualnych.

Podobne aktualizacje ważyły w przeszłości o wiele, wiele mniej. Bardzo możliwe, że Blizzard wpuścił już pliki eventowe na PST i testuje ich zgodność z resztą gry.

Insurekcyjne skrzynki ze zmienioną nazwą

Co jeszcze zwiastuje nam inną misję, niż ta zeszłoroczna? Oprócz wypowiedzi samych pracowników o tym, że to nie miałoby trochę sensu w tym roku, mocnym argumentem jest zmiana nazwy skrzynek z Insurekcji na "Archiwalne skrzynki". To mocna podpowiedź, że misji do rozegrania będzie więcej.

Zniknięcie respa na Gibraltarze

Spekuluje się również, że zniknięcie repsa na tej mapie nie jest przypadkiem. Być może Blizzard tam ustawi kluczowy punkt misji (ekran ładowania?). https://gfycat.com/gifs/detail/optimalanguishedgrasshopper