Czy warto mainować bohaterów w Overwatch?
Mainowanie postaci w Overwatch to bardzo często poruszana kwestia. O dziwo nigdy o tym nie pisaliśmy. Czas to zmienić!(Tekst naszego nowego redaktora. Napisany w innym stylu niż nasz, chcę zobaczyć jak reagujecie na tego typu materiały, więc spokojnie w komentach!)
Na początku trzeba sobie zdawać sprawę, że są dwa rodzaje mainowania.Gram wszystkim, ale niektórymi postaciami lepiej
Z jednej strony mamy osoby, które grają wszystkim po trochu, ale zdecydowanie najlepiej czują się z jedną, określoną postacią. Ten rodzaj mainowania jest jak najbardziej nieszkodliwy. Umiecie grać kilkoma bohaterami, ale zdecydowanie preferujecie określoną postać. To naturalny proces i nie ma się co tutaj rozwodzić.Gram tylko jedną postacią, innymi nie umiem
Prawdziwy problem zaczyna się dopiero w momencie, gdy ktoś postanowi skupić się tylko na jednej postaci, odstawiając inne zupełnie na bok. Na pewno wśród swoich znajomych macie takie osoby, które są mainami przykładowo Żołnierza i za nic w świecie nie zmienią go w trakcie gry. To zjawisko jest wbrew pozorom szkodliwe dla samego gracza. Oczywiście, że skupiając swoją uwagę na jednej postaci dana osoba będzie nią świetna, zapewne dojdzie do GMa, być może TOP 500 i nie będzie w tym nic dziwnego. Problem zacznie się właśnie na tym poziomie.
Wszystko okej, dopóki nie zaczną się schody
Weźmy za przykład Łaskę. Ktoś gra tylko nią, dochodzi do GMa i nagle zaczyna słyszeć, że może zmieniłby postać na Anę, bo w końcu ona przynosi o wiele więcej korzyści drużynie (zobaczymy po nerfach xD), albo na Lucio bo potrzebny jest bardziej speed boost niż pojedyncze leczenie. Samo focusowanie będzie także o wiele bardziej uciążliwe, bo przecież na tym poziomie wszyscy skupiają się na healerach, a zwłaszcza na Łasce z rezem. Zaczynacie kapować o co chodzi? Taka osóbka gdy już dojdzie do wysokiego poziomu może spotkać się z rzeczami, których do tej pory zupełnie nie doświadczała. Jest jeszcze jedna kwestia. Co w przypadku, gdy ktoś mainuje tę Łaskę i zostanie ona wybrana przez innego gracza? Na wysokim poziomie wybranie czegoś, czym nie umie się grać jest równoznaczne z przegraną gierką.Dlaczego o tym piszę?
Do tej pory nie było to tak odczuwalne, gdy ktoś wybrał sobie jednego bohatera do gry. To zupełnie nie moja sprawa i nic mi do tego, ale widać było ten ogrom spamu, narzekania na Blizzard, niemalże płakania przy nerfie Any. Wiele osób wybrało sobie tę postać jako swojego maina i zapomnieli o reszcie. Na serwerach już widać, jak mainy Any próbują przerzucać się na coś innego.Oczywiście mogę nie mieć racji i mainowanie tylko jednej postaci i granie nią od początku Overwatcha może być całkowicie w porządku. Dajcie znać co o tym myślicie!








