3 słowa Blizzarda, które mają związek z nowym bohaterem? Powrót Greka?
Podczas streama z Jeffem Kaplanem padają 3, bardzo dziwaczne słowa.Przepraszam Was za brak newsów wczoraj, dzisiaj już będzie normalnie. Trochę z rodziną chciałem pobyć.
Wczoraj pisaliśmy o streamie z Jeffem Kaplanem, który w pewnym momencie zwrócił się bezpośrednio do youtubera o nicku "Dinoflask" słowami:To tylko dla ciebie Dinfoflask: Orca, Killer Whale, Gratuitous.Na tym się skończyło. Na ten moment jest bardzo dużo spekulacji odnośnie tego, co to oznacza i czy ma jakiś sens. Spośród tego wszystkiego udało mi się wychwycić bardzo ciekawy fakt. Otóż "Orca" jest nazwa statku, który transportujemy na mapach kontroli. Między innymi na Ilios. To z kolei jest lokalizacja, która według historii Overwatch znajduje się w Grecji. Niby nie ma żadnego powiązania, ale wystarczy się chwilę zastanowić, żeby dojść do wniosku, że jest to jedna z niewielu map, która jeszcze nie jest połączona z żadnym bohaterem! Pozostałe dwie to Hollywood i Blizzardworld. W dodatku, ostatnie litery wspomnianych trzech słów tworzą "Ares", czyli imię greckiego boga wojny.
Czyli powraca temat Greka, na czym to w ogóle stanęło?
Społeczność dość mocno stawia na to, że nowa postać będzie związana z Ilios. Skoro mapka jest w Grecji, to i może bohater? To by miało sens, bo nadal nie wyjaśniło się, o co chodziło z tym greckim aktorem. Takie szybkie przypomnienie całości. Był gość, który w CV miał wpisane "Grek w Overwatch". Zostało to oficjalnie potwierdzone, ale nigdy nie pociągnięte dalej. Jak sam aktor to komentował? Wiemy na pewno, że Blizzard polecił mu czytanie określonych linijek, jakichś rzeczy po grecku, które można by było usłyszeć w czasie walk przez walkie-talkie.Nie mam pojęcia, jak oni tego użyją. - mówił aktor.I dalej nie użyli. Być może właśnie przyszedł na to czas? To by miało w sumie sporo sensu. Wszyscy teraz oczekują tanka, a przecież greccy żołnierze wyglądają jakoś tak:
Tarcza, walka wręcz. Ten styl pasowałby do tanka z mnóstwem punktów życia.








