Najlepsze postacie na tryb deathmatch w Overwatch!
Musiała taka informacja się pojawić.Długo się zbierałem do tego standardowego newsa przy wychodzeniu nowego trybu. Deatchmatch jest inny, niż wszystkie znane nam tryby.
Deathmatch to skill, nie postacie
W tym trybie liczy się głównie skill. Nie jest tak, że wymienię tu McCree, ktoś go weźmie i nagle gość kompletnie nieumiejący celować zacznie wygrywać jeden mecz za drugim. Nie, po prostu nie. Jeżeli czujesz się dobrze i pewnie na jakiejś postaci, to ją wybieraj. To zestawienie to bardziej podpowiedzi tego, co może się dobrze sprawdzać, niżeli wyznacznik w stylu "To spoko, to kijowe".A i ten, zestawienie to głównie głosy z reddita, pokrywające się z materiałem YourOverwatch. Polecam obczaić na Youtube.
McCree
Trzeba mieć skilla, to na początek. Zdecydowanie dobra postać do pojedynków 1v1, głównie ze względu na swoją unikalność, jeżeli chodzi o dystans. Możecie walnąć głowę gościowi, który znajduje się metr od Was tak samo, jak temu, oddalonemu o 20. Do słabych stron zaliczyłbym mobilność. Czasem chcielibyśmy uciec w popłochu, zeskoczyć i okazuje się, że sam przewrót nie wystarcza.
Żołnierz-76
Ogólnie postacie z możliwością leczenia się są tutaj mocarne. Żołnierz to taka trochę jednoosobowa armia. Bardzo mobilny, dużo obrażeń, leczenie. Czasem tylko możecie czuć niedobór mocy. Chodzi mi tutaj o długość trwania wymian. Wiecie, McCree walnie głowę i po robocie, Żołnierz jednak trochę się męczy z przeciwnikami.
Hanzo
Pewny frag co 8 sekund brzmi nieźle. Tak, jak YourOverwatch mówi, w normalnych grach śmierć Hanzo często oznacza przegranie pojedynku. Tutaj macie gdzieś śmierć, po prostu odradzacie się i dalej szerzycie rzeź.
Doomfist
Doomfist to chyba pierwsza postać, która przyszła mi na myśl po ogłoszeniu tego trybu. Pojedynki 1v1 nim to istny miód na duszę. Nowa mapa ma wiele miejsc, gdzie można wykorzystać jego rakietowy cios i zaskoczyć przeciwnika. Trzeba ogarniać combo, ogarniać mechanicznie, ale jest super przyjemnie.
Sombra
Widzisz apteczki, myślisz Sombra. Da się nią robić tutaj genialne rzeczy. Hakujecie apteczki, czaicie się w ciasnych pomieszczeniach na niewidzialności, eliminujecie przeciwnika, wracacie translokatorem do heala i powtarzacie. Gra nią na deathmatchu jest bardzo satysfakcjonująca. Można uciekać, zaskakiwać, szybko eliminować. Piękna sprawa








