Overwatch w bardzo trudnej sytuacji, gdy tyle osób czeka na nowości
Overwatch prawdopodobnie jest obecnie w najtrudniejszym dla siebie okresie.
Blizzard bardzo mocno wszedł w ten rok, a przynajmniej jeżeli chodzi o zapowiedzi nowości i zmian. Masowe zwolnienia, które mają się przełożyć na mocniejsze skupienie się na wiodących projektach, w domyśle Overwatch, zapowiedzi nowości i masa tajnych rzeczy, które mają się pojawić.
Wszyscy czekamy na nowości. Im dłużej, tym większy może być zawód
O tym, że faktycznie zbliża się coś dużego świadczy chociażby uaktywnienie się Jeffa Kaplana na oficjalnym forum. Studio częściej wrzuca coś na swoje media społecznościowe i chętniej podejmuje interakcje z graczami w komentarzach. Natomiast to nie jest to, na co wszyscy czekają. Gracze są głodni nowości. Nie nowych skórek, ale przede wszystkim jakiegoś znaku, który pozwoli im wierzyć, że Overwatch pójdzie mocno do przodu w tym roku. Problemem mogą być jednak wygórowane wymagania społeczności. Chyba wszyscy jesteśmy głodni nie tylko skórek, nowej postaci i eventów, ale czegoś więcej, jak dzienne wyzwania, zapowiadany system społecznościowy czy coś innego, co zachęciłoby graczy na nowo.
Bo komiksy są w przygotowaniu. Fabuła ma iść do przodu
Pod koniec stycznia usłyszeliśmy, że fabuły jest całkiem sporo i Jeff Kaplan nie może się doczekać, by móc w końcu o niej opowiedzieć. Potwierdzono także, że już powstały nowe komiksy, które czekają na swoje ujawnienie.Co już było w tym roku?
Mimo, że rusza się to wszystko dość powolnie, to ten rok nie był taki zły pod względem nowości. Mamy końcówkę lutego, a do tej pory:- Wydano nową opowieść
- Pojawiły się nowe wyzwania Any (zawsze fajna odskocznia od powtarzania eventów)
- Zaprezentowano nową mapę Paryż
- Mamy Rok Świni








