Sombra miała być OP, zamiast tego jest bezużyteczna?
Sombra miała całkowicie zmienić rozgrywkę, przebudować obecną metę, wstrząsnąć światem Overwatcha. Jak to wyszło i czy rzeczywiście jest sens nią grać? Skąd tyle hejtu na tą postać?Początki i wielki hype
Przypomnijmy sobie początki. Po raz pierwszy obszerniejszy gameplay mogliśmy oglądać podczas BlizzConu, kiedy to Youtuberzy i Streamerzy mogli pograć nią przez kilka dobrych godzin. W naszej redakcji byliśmy jednogłośni jak nigdy - Sombra będzie OP. Podobnie myślała cała społeczność. Na papierze i na gameplayu wyglądało to mocarnie. Ogromny magazynek, duża szubkostrzelność, niewidzialność, hakowanie apteczek. Czego chcieć więcej, by samemu carrować mecze? W między czasie, zanim Sombra pokazała się na serwerze testowym, zmniejszono jej obrażenia. To ważna uwaga, bo do niej jeszcze wrócimy. Mamy moment, kiedy Sombra wchodzi na PST - kilka dni góruje w szybkiej rozgrywce i nagle okazuje się, że nie jest wcale taka super.Po kilku grach
Cały hype opada, uwidaczniają się wady Sombry i jej niepasująca do obecnej mety mechanika. Duży wpływ na dzisiejszy hejt na tą postać miały osoby, które nie umiały nią grać. Nie ma co się oszukiwać, takich przypadków było wiele i nie każdy ogarniał, co tak naprawdę w Sombrze jest ważne.Rozmawiając z kilkoma osobami, które są w Sombrze absolutnie zakochane i oglądając kilka godzin gry nią stwierdzam, że główną jej bolączką jest DMG. Cała gra tą bohaterką sprowadza się do hakowania strategicznych apteczek, zostawianiu w ich pobliżu translokatora, przejście w niewidzialność i zajście wroga od tyłu. Taktyka bardzo dobra - szybkie wyeliminowanie bohaterów wsparcia (Łaski, Any). Problem pojawia się w momencie oddawania pierwszy strzałów. Szybko okazuje się, że nie jesteśmy w stanie nikogo szybko wyeliminować. W większości wypadków zostawimy przeciwnika na 10-20 punktach zdrowia, sami natomiast będziemy zmuszeni do powrotu za pomocą translokatora. Większość graczy widzi w tym prostym przykładzie, w tej jednej taktyce stratę czasu, praktycznie zerowe obrażenia. Tymczasem nie patrzymy na fakt, że Sombra wprowadziła duże zamieszanie w szeregach wroga. Zmusiła wszystkich do odwrócenia się, stworzyła okazję do wejścia naszej drużyny. Jeżeli do wejścia na tyły użyjemy jeszcze naszej umiejętności specjalnej, to praktycznie pewnym jest przejście naszego teamu i przejęcie punktu, popchnięcie ładunku czy skończenie gry. Sombra jest postacią sytuacyjną. Trzeba nauczyć się nią grać, by być przydatnym. W wielu grach możecie być pozytywnie zaskoczeni jak duży wpływ na rozgrywkę ma ta postać, szczególnie przy wykorzystaniu jej szybkiego ładowania umiejętności specjalnej. Z drugiej strony mamy multum osób, które nie umieją wykorzystać jej potencjału i rzeczywiście marnują picka.Switch Sombra








